Jaskra. Ciśnienie wewnątrzgałkowe. Przełom w chorobie?

Wiele lat temu przypadkowe badanie ciśnienia wewnątrzgałkowego ( tonometria) wykazało, że mam nadciśnienie. Lekarze ustalili, że mam Jaskrę i skierowali do dedykowanej placówki.

To jest prywatna przychodnia, która również świadczy usługi na NFZ. Ja właśnie należę do tej grupy pacjentów. Przez pierwsze dwa lata wizyty miałem raz na kwartał. Przed każdą konsultacją wykonywano mi badania komputerowe, m.in.: badanie pola widzenia i inne.

Później wizyty ograniczyły się do dwóch w roku. Podobno wynikało to z polityki ekonomicznej NFZ.

Przez wiele lat raz dziennie ( wieczorem) wkrapiałem sobie krople Monoprost. Ciśnienie oczu obniżyło się ( bardzo) i znalazło się w prawidłowym zakresie.

Minęło kilka lat. Moim diabetologiem została nowa Pani doktor. Dostałem od niej skierowanie na badanie dna oka i postanowiłem badanie wykonać w innym miejscu niż moja stała przychodnia okulistyczna.

W nowym miejscu przyjęła mnie okulistka znana ze swoich bardzo wysokich kwalifikacji. Po badaniu dna oka oznajmiła – „Ja tutaj Jaskry nie widzę.”

Zaprosiła mnie na badanie OCT oka w kolejnym terminie. To badanie m.in.: dokonuje pomiaru grubości warstwy włókien nerwowych siatkówki.

Badanie OCT doktor przeprowadziła kilka dni temu. Oceniła, że wszystko wygląda prawidłowo. Poprosiła abym przestał wkrapiać Monoprost i za miesiąc pokazał się na zbadanie ciśnienia oka.

Czyżby jeden problem „ z głowy”? Okaże się za miesiąc 🙂

Obraz PANdeManiaKstudio – Baczuń Filip filipbaczun@gmail.com

Oko Jaskra

Warto przeczytać